piątek, 10 stycznia 2014

Wcale nie tak łatwo, jak myślałem (Tyg. 8)

Kolejny tydzień, ósmy już, sprawił mi lekki problem z zaliczeniem progów przejścia. W momencie, gdy zaczynałem praktycznie od zera, wcale nie myślałem, że, nawet te pierwsze kroki, będę przechodził po miesiącu. W chwili obecnej wygląda to tak:
Pompki - krok 2 (zaliczony)
Wznosy nóg - krok 2 (zaliczony)
Podciąganie - krok 2 (niezaliczony)
Przysiad - krok 2 (zaliczony)
Pompki w staniu na rękach - krok 2 (niezaliczony)
Mostek - krok 2 (zaliczony)

Program treningowy, jakim się posługuję, to "Dobre Sprawowanie". 

Mam jeszcze dwa Was piosenkę, która ostatnio ciągle siedzi mi w głowie. Jest nią utwór pt. "Ghost In The Mirror" zespołu Memphis May Fire. Całkiem dobry kawałek, który moim zdaniem może stanowić dobre przejście między czystym wokalem, a muzyką metalową. Poniżej link do utworu:


Na dziś to wszystko. Pozdrawiam Was serdecznie, do zobaczenia ;)

1 komentarz: