Cóż, ten tydzień był jako tako z deka dziwny. Ćwiczenia nieco trudniejsze, ale to dobrze, bo mogę się wreszcie trochę zmęczyć.
Wigilia nie udana, chociaż prezent trafiony, a czemu? Bo sam sobie go kupiłem.
Co do ćwiczeń, problemem okazuje się krok drugi z pompek w staniu na rękach... Jak tego dokonać? Nie potrafię utrzymać równowagi, więc powtarzam ten krok nawet przez pół godziny, żeby utrzymać się te marne 30 sekund. Macie na to jakąś radę?
Za kilka dni Sylwester. Nie mam gdzie się podziać, chociaż mam jako tako dwa zaproszenia do znajomych, jednak nie bardzo mam ochotę się ruszać z domu. Pewnie i tak pójdę do ludzi.
Hmm, co jeszcze... Słuchacie metalcore'u? Jestem bardzo wybredny, więc ciężko znaleźć mi jakiś odpowiedni zespół dla siebie. Jedynym zespołem, którego chyba wszystkie utwory lubię, to Motionless In White. Reszta zespołów takich jak:
- Of Mice & Men
- Memphis May Fire
- Falling In Reverse
- Bullet For My Valentine
- All That Remains
- As I Lay Dying
Cóż, z tych zespołów często podoba mi się może jeden, dwa utwory, ale co z resztą? Nie widzę w nich jakiegoś szczególnego "pociągu", chociaż przekaz jest często epicki.
Prośba do Was. Jeśli słuchacie metalcore'u, podrzućcie jakieś ciekawe zespoły :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz